piątek, 27 lutego 2009

Co wiemy na temat skutków ubocznych?


Właśnie jak w tytule. Co i skąd wiemy o efektach pigułek antykoncepcyjnych? Czy o wszelkich możliwych dolegliwościach poinformował nas lekarz ginekolog przepisujący antykoncepcję? Cy zlecił badanie poziomu hormonów, enzymów wątrobowych, morfologię, zbadał ciśnienie, przeprowadził wywiad rodzinny w kierunku raka szczególnie piersi? Ile rodzajów tabletek zostało wypróbowanych na chybił-trafił na kobiecie, która skarżyła się na skutki uboczne tabletek? Zapewne mnóstwo. Pewnie większość kobiet, które stosują stosowały antykoncepcję hormonalną może się pod tym podpisać, że lekarze wypisują tabletki antykoncepcyjne niemalże jak cukierki. I nie jest to bynajmniej dopasowywanie tabletek do kobiety ale seryjne wypisywanie recept na tabletki danej firmy, której przedstawiciel odwiedza lekarza. Spróbujcie pójść kiedyś po nowe tabletki z koleżanką, obie dostaniecie te same pigułki, choć wcale nie będą one dobre dla obydwu kobiet. Ale cóż można zrobić?
Hmm można tak jak ja odrzucić tę metodę antykoncepcji, która rujnuje zdrowie, chęć do życia, libido.
Wystarczy sprawdzić w internecie ile kobiet skarży się na różne dolegliwości związane z przyjmowaniem pigułek antykoncepcyjnych proszę:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2557799
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=184241

wtorek, 24 lutego 2009

"Nowości" w antykoncepcji


W zeszłym roku w Pradze odbył się zjazd Europejskiego Towarzystwa ds. Antykoncepcji i Zdrowia Reprodukcyjnego Kobiet.
Nowości jednak wbrew pozorom nie było. Nadal wyszukuje się tylko więcej wskazań poza antykoncepcyjnych pigułek i całej antykoncepcji hormonalnej. Przedstawiono nową pigułkę Yaz, którą podaje się przez 24 dni następnie 4 dni przerwy. Ma to zapewnić mniej działań niepożądanych... hihihi inny system tego samego "leku" ma zapewnić mniej skutków ubocznych. No koń by się uśmiał!!!
Inna "nowość" to pierścień NuvaRing. Zakładany na 21 dni do pochwy. Nie wiem czy ktoś się na to skusi. Te same hormony podawane w nieco inny sposób (nawet chyba bardziej uciążliwy sposób vide wielkość pierścienia) pozostawia wiele do życzenia.

Tylko nieśmiało wspomniano o zwiększonym ryzyku raka piersi u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną. Ale kto by sie przejmował skoro to ryzyko wzrasta dopiero u kobiet 59-letnich..... Ciekawe tylko dlaczego co raz młodsze kobiety zapadają na ten rodzaj raka?????
Zainteresowanych odsyłam do pełnego artykułu tutaj


wtorek, 17 lutego 2009

jak nas oszukują.....


Chyba każdy z nas słyszał o osteoporozie. Ponoć bardzo powszechna choroba dotycząca kobiet a dokładniej ich kości. Polega ona, ta choroba, na utracie masy tkanki kostnej. Lekarze twierdzą, że dotyka ona prawie całą populację kobiet i w bardzo niewielkim stopniu mężczyzn.
Jej występowanie łączy się z menopauzą i związanym z tym spadkiem poziomu estrogenu u kobiet.
Lekarze zalecają przyjmowanie preparatów wapniowych, włączenie do diety mnóstwa nabiału oraz hormonalną terapię zastępczą (HTZ), zawierającą oczywiście estrogen.
Taki zestaw rad, recept i zaleceń otrzymuje każda niemal kobieta przechodząca menopauzę od swojego ginekologa. I co dalej? A dalej bez zmian, jeśli chodzi o kości, tj. kobieta traci tkankę kostną w takim samym tempie jak jej koleżanka niestosująca powyższych zaleceń. Dziwne? Dla znających temat nieco głębiej, nie jest ot dziwne. Natomiast dziwne jest to, że tak usilnie stosuje się terapię która nie przynosi żadnych korzyści a wręcz szkodzi.
Otóż, nadmiar wapnia w diecie (i tego z preparatów wapniowych i tego z nabiału) nie powoduje wzrastania gęstości kości a wręcz odwrotnie, a HTZ a dokładniej syntetyczny estrogen (składnik także każdej dwuskładnikowej pigułki antykoncepcyjnej) powoduje wzrost ryzyka wystąpienia raka endometrium. Taka sama zależność występuje także w przypadku raka jajnika, sutka, pęcherzyka żółciowego, chorób wątroby oraz cukrzycy.

hmmm i kto tu i co wygrywa?

Ano koncerny farmaceutyczne, lekarze oraz przemysł nabiałowy. Lekarze straszą osteoporozą przepisują preparaty wapniowe i hormonalną terapię zastępczą oraz zalecają wzbogacenie diety o większe ilości nabiału. I co? I każdy zarabia! No prawie każdy, kobiety mają lżejsze portfele i tracą zdrowie ale kto by się tym przejmował skoro interes się kręci i kaska leci....

Jak ktoś jest zainteresowany tematem to polecam lekturę kliknij w to

Myślę, że trzeba przeciwstawiać się takim oszustwom, być bardziej świadomym i nie nakręcać spirali pieniążka jeszcze bardziej...

poniedziałek, 9 lutego 2009

Szpileczka - czyli dalszy ciąg skutków ubocznych


Pigułki nie tylko stwarzają zagrożenie w momencie ich stosowania ale pozostawiają po sobie także długoterminowe skutki uboczne. Lekarze niestety nie informują zbyt dokładnie swoich pacjentek o możliwych skutkach w czasie jak i po hormonoterapii. A same pacjentki są zainteresowane tylko tym, aby jak najprędzej otrzymać receptę na pigułki antykoncepcyjne i nie pytają o nic. A to źle, powinny jak najwięcej zadawać pytań lekarzowi, domagać się dodatkowych badań przed i w trakcie przyjmowania tabletek hormonalnych. Jednak nie robią tego, byle szybciej mieć receptę na pigułki i to najlepiej takie jakie ma koleżanka. Nie ważne, że ich skład nie będzie odpowiedni dla niej, że brak badań. To tu i teraz jest ważne byle szybciej, byle już.

Gorzej, gdy po paru latach przychodzi czas, że kobieta chce mieć dziecko i..... I wtedy zaczynają się problemy. Cykle nie są takie jak przed stosowaniem pigułek, owulacja jest a częściej jej nie ma, a poziom hormonów płciowych zwariował, a nie mogą zajść w ciążę albo jej utrzymać. I tak można wymieniać i wymieniać. I smutne jest to.

Ale czy ktoś kiedyś poinformował pacjentkę, że musi liczyć się z takimi problemami... No właśnie nie!!! A interes kręcić się musi. Przyjdzie pan z firmy farmaceutycznej omami nagrodą w postaci wyjazdu na drogie szkolenie i już recepty lecą fruu jedna za drugą. Że teraz rep nie może umawiać się lekarzem w godzinach pracy.... no tak teraz rep nie lata z aktówką w gajerku tylko udaje pacjenta i tak spotyka się ze swoim dobrym znajomym - lekarzem i znów frru recepty lecą!!!!

No to teraz gwoli uświadomienia skutków ubocznych pigułek antykoncepcyjnych, plastrów antykoncepcyjnych, zastrzyków, implantów i generalnie całej antykoncepcji hormonalnej podaję:

Wpływ na organy reprodukcyjne
• Krwawienia śródcykliczne (4,7,8)

• Plamienia (4,7,8)
• Zmiany cyklu (4,7,8)
• Amenorrhea – brak miesiączek (7,8)

• Czasowa niepłodność po zaprzestaniu stosowania pigułek (4,7,8)
• Zmiany w piersiach – tkliwość, powiększenie, wydzielina (7,8)
• Zmiany w szyjce macicy (7,8)
• Zmniejszenie laktacji, gdy antykoncepcja jest zastosowana zaraz po porodzie (7,8)
• Drożdżyca (4,7,8)

• Zapalenia pęcherza moczowego (7,8)

• Zapalenia w obrębie pochwy (4,7,8)
• Zwiększone ryzyko chorób przenoszonych droga płciową (4)
• Rak – piersi, macicy i pochwy (4)

• Endometrioza (4)

a jak chcecie poczytać o endometriozie to zapraszam na owulacja.pl jest tam kilka ciekawych artykułów o endomteriozie a nawet pamiętnik dziewczyny, która wiele przeszła aby mieć dziecko mimo endometriozy....


Literatura kliknij